Menu obrazkowe:

wtorek, 7 kwietnia 2015

Gołąbki z włoskiej kapusty z marchewką, papryką i kukurydzą

Od kiedy pierwszy raz spróbowałam gołąbków z włoskiej kapusty, już nigdy nie zrobiłam ich ze zwykłej białej. Po pierwsze, jest łatwiejsza "w obróbce" - liście ładnie się rozdzielają na surowo więc można je obgotować wrzucając już rozdzielone do wody, jest wydajniejsza - prawie do samego głąba są ładne listki, a ponadto ładniej się prezentuje na talerzu i - jak dla mnie - jest smaczniejsza. Tym razem do standardowego farszu z mięsa i ryżu dodałam więcej niż zwykle warzyw - cebulkę, marchewkę, paprykę, kukurydzę, koperek. Całość polana gęstym sosem pomidorowym z cebulką - wyszło przepysznie.



SKŁADNIKI: (na ok 15 gołąbków)
1 główka kapusty włoskiej
1 szkl ryżu (lub trochę mniej, według upodobania)
0,5 kg mięsa mielonego (u mnie z szynki)
2 jajka
2 cebule
2 marchewki
1/2 czerwonej papryki
2 ząbki czosnku
1 pęczek koperku
kilka łyżek kukurydzy 
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka vegety
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu
1 l bulionu

1. Ryż ugotować (osolić jak zwykle).
2. Kapustę umyć, oddzielić liście i obgotować tak, aby dało się je zwijać (2 największe liście zostawić do wyłożenia garnka)
3. Cebulę posiekać drobno, zeszklić na maśle, posolić i udusić.
4. Marchewki zetrzeć na tartce o dużych oczkach, paprykę pokroić drobno, udusić.
5. Czosnek przecisnąć przez praskę. Koperek posiekać.
6. Mięso wymieszać z jajkami, cebulą, marchewką, papryką, czosnkiem, koperkiem i ryżem. Doprawić do smaku.
7. Duży garnek wyłożyć pozostawionymi liśćmi (zapobiegnie to ewentualnemu przypaleniu się gołąbków). Farsz zawijać w obgotowane liście, układać w garnku. Gotowe gołąbki zalać bulionem (aby wszystkie były przykryte). Gotować ok 45-60 min (w zależności od wielkości) od momentu zagotowania.
8. Podawać z sosem pomidorowym.




 

13 komentarzy:

  1. U mnie w domu też jak gołąbki to tylko z włoskiej kapusty ;) Są najlepsze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też często zamieniam białą kapustę na włoską:)
    dal mnie obie różnią się smakiem i obie bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. ahh zatęskniłam za gołąbkami, bardzo je lubię, a twoje wyglądają tak smakowicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie od robienia gołąbków jest mama. Nigdy nie jadłam z włoskiej kapusty:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas też gołąbki są z włoskiej kapusty:) jeszcze nie próbowaliśmy z dodatkiem kukurydzy ale wszystko przed nami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W tym roku mieliśmy gołąbki w czerwonej kapuście i też wyszły pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam gołąbki. Mam dzisiaj na obiad też z włoskiej kapusty :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. domowe gołąbki uwielbiam! ciekawy pomysł z dodaniem kukurydzy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię gołąbki ! W moich mięso wymieniam na jakiś strączek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię gołąbki, ale zdecydowanie wolę z kapusty włoskiej. Są po prostu delikatniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam mniam ... uwielbiam gołąbki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem fanką gołąbkow dawno juz nie robiłam

    OdpowiedzUsuń