Ciekawe i bardzo smaczne kopytka - trzeba korzystać z dyni póki jeszcze jest (albo wykorzystać zamrożone puree). Nie dość że kluseczki mają śliczny kolor, to jeszcze pysznie smakują zarówno takie prosto z wody, jak i odsmażone na masełku.
SKŁADNIKI:
250 g ugotowanych ziemniaków
250 g gęstego puree z dyni
100 g mąki pszennej + do podsypywania
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko
sól, gałka muszkatołowa (ewentualnie papryka ostra i pieprz jeśli kopytka nie będą w wersji słodkiej)
1. Ziemniaki przepuścić przez praskę, dodać puree z dyni (gdyby było bardzo wodniste należy je chwilę przesmażyć żeby troszkę odparowało) i mąkę, posiekać. Dodać jajko i zagnieść ciasto. Doprawić do smaku.
2. Stolnicę podsypać mąką, formować wałeczki i kroić nożem kopytka, wrzucać od razu na wrzątek i gotować ok 1 minuty od wypłynięcia.
Inspiracja: Kwestia smaku
Uwielbiam takie kopytka. Są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńuroczy kolor!
OdpowiedzUsuńApetyczne:)
OdpowiedzUsuńRobiłyśmy takie kopytka i są cudowne :D Aż stwierdziłyśmy, że zrobiłyśmy ich zdecydowanie za mało :D
OdpowiedzUsuńZapraszamy przy okazji do wzięcia udziału w naszym konkursie :)
Mmm... zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńKopytka kojarzą mi się oczywiście z dzieciństwem, najbardziej z przedszkolem. Dyniowych nigdy nie widziałam, nawet o nich nie słyszałam. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńChyba sobie takie przygotuję :)
OdpowiedzUsuńPyszne kopytka a do tego takie słoneczne :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolor niesamowity. Aż mnie kusi zrobić, bo dynię mam :)
OdpowiedzUsuńKolorek niesamowity :) Mniam ..
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam podobne kopytka z dyni, ale coś poszło nie tak i nie wyszły ;) Będę jednak podejmować kolejne próby! :) Twoje wyglądają bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńMoże miałaś zbyt wodniste puree? Wtedy trzeba sypać więcej mąki i automatycznie kopytka wyjdą twarde zamiast delikatne
UsuńUwielbiam takie kopytka
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przepadam za dynią i z chęcią zjadłabym takie kopytka:)
OdpowiedzUsuńCudowny mają kolor <3
OdpowiedzUsuńMuszę zapolować na dynię, bo kopytka wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne i takie intensywnie żółciutkie, muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dyniowe kluseczki, jesień na talerzu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę!
OdpowiedzUsuńPyszne, pięknie się wyglądają:)
OdpowiedzUsuńKolorek pierwsza klasa, zachęcający. To ja takie podsmażone poproszę :)))
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio robiłem podobne, pyszne wyszły! :)
OdpowiedzUsuńPoproszę talerz pełen tych pyszności :)
OdpowiedzUsuńKocham dynię i wszystko co z niej zrobione :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, takie żółciutkie z rumianą skórką. Narobiłaś nam smaku :)
OdpowiedzUsuń