Kapelusiki są barwione zwykłą herbatą - bardzo proste do zrobienia a jakie efektowne :) Tak podanymi jajkami wzbudzicie na pewno zachwyt gości :)
4 jajka ugotowane na twardo
mocny wywar z herbaty (ja użyłam 3 saszetki na 1 szkl wrzątku)
2 rzodkiewki
2 plasterki szynki
majonez (ja dałam zamiast majonezu sos czosnkowy ze słoika Winiary)
szczypiorek
ewentualnie ser żółty
1. Z jajek odciąć ok 1/3 ich wysokości z szerszej strony. Z odciętej części wyjąć żółtka a białka wrzucić do herbaty i gotować na małym ogniu ok 10-15 minut, aż wierzch zabarwi się na ciemnobrązowy kolor.
2. Z pozostałych części jajek wyjąć żółtka i łyżeczką wybrać również troszkę białka, tak aby zmieściło się do środka więcej farszu.
3. Żółtka i białka zmiażdżyć widelcem. Rzodkiewki i szynkę bardzo drobno pokroić.
4. Przygotować farsz z żółtek, wydrążonych białek, szynki, rzodkiewek, szczypiorku, majonezu i ewentualnie sera żółtego.
5. Farszem nadziać jajka, ułożyć na talerzu obciętą częścią do dołu. Przykryć zabarwionymi na brązowo kapelusikami.
Jak widać na zdjęciu, herbata barwi tylko wierzchnią warstwę jajka, przy czym absolutnie nie zmienia jego smaku.
Inspiracja: Kuchnia Broni
Super te grzybki super pomysł na barwienie kapeluszy ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, jajka wyglądają super :-)
OdpowiedzUsuńBędą ozdobą stołu ;)
OdpowiedzUsuńJa znam muchomorki, ale takie wyglądają chyba fajniej :)
OdpowiedzUsuńJakie fajniusie te jajeczka, świetna dekoracja stołu i do tego pyszna
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, szczególnie dla małych niejadków:)
OdpowiedzUsuńPysznie i bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ozdoba stołu! :)
OdpowiedzUsuńJakie to ładne, znakomita ozdoba stołu. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńAle cuda grzybki mnie powaliły, te główki farbowane sa świetne :-) brawo za pomysł
OdpowiedzUsuńPychota :) Przepis zapisuje do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńJakie zabawne, dzieci pewnie byłby ciekawe co też w środku się zjanduje. Cudne:)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko na stole:) - też sobie takie zrobimy.Dziękujemy i pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają i zachęcają niejadków :)
OdpowiedzUsuńTe kapelusiki są cudne :D Nie tylko dziecko uśmiałoby się z takiego dania na talerzu :D
OdpowiedzUsuńLubię takie smaczne dekoracje:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) porywam te grzybki :)
OdpowiedzUsuń