Muffinki z jabłkami i czekoladą - pyszne, mięciutkie, wilgotne - po prostu idealne! Ciężko się od nich oderwać. Upiekłam je w sobotę wieczorem więc część ocalała na niedzielę - okazało się że na drugi dzień są jeszcze lepsze! Idealnie nadają się na wszelkie przyjęcia, pikniki, kinderbale, a także na wycieczki lub drugie śniadanie do pracy czy szkoły. Smak jabłek nie jest wyraźnie wyczuwalny a nadają one ciastu wspaniałej wilgotności. Do tego cudownie rozpuszczające się w ustach kawałeczki czekolady. Zdecydowanie jest to jeden z tych przepisów, który będę często powtarzać.
SKŁADNIKI: (wyszło mi 20 szt)
2 szkl mąki3/4 szkl cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli
2 jajka
1/2 szkl oleju
1 szkl mleka (lub 1/2 szkl mleka i 1/2 szkl jogurtu naturalnego - ja tak zrobiłam)
2 szklanki jabłek pokrojonych w drobną kosteczkę
100 g posiekanej czekolady mlecznej (dla mnie najlepsza jest z orzechami bo później ich kawałeczki przyjemnie chrupią)
1. W jednej misce wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i sól.
2. W drugiej misce wymieszać składniki mokre: jajka, olej, mleko i jogurt. Całość wlać do miski ze składnikami suchymi, wymieszać.
3. Dodać jabłka i czekoladę, wymieszać dokładnie.
4. Ciasto wyłożyć do silikonowych foremek, wstawić do piekarnika nagrzanego do 160*C z termoobiegiem (lub 190*C bez termoobiegu) i piec ok 25-30 min. Wystudzić.
Nie mogłam się powstrzymać i jedną zjadłam na gorąco prosto z piekarnika:) |
5. Posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Inspiracja: Z pamiętnika młodej kucharki
Pyszne muffinki :) Bardzo lubię te małe słodkości :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam babeczki! a tak rzadko robię :(
OdpowiedzUsuńPychotka :)
Bardzo lubimy takie wilgotne w środku wypieki :D
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie!!
OdpowiedzUsuńOj i teraz musze coś upiec ;-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jabłka nadają fantastycznej wilgotności:) Jeśli lubisz wypieki z jabłkami, polecam muffinki krówkowe z mojego bloga, skradły nasze serca:)
OdpowiedzUsuńOj lubię takie muffinki ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe muffinki :-) bardzo je wszyscy lubimy :-)
OdpowiedzUsuńahhh kto nie lubi muffinek, pyszne :-)
OdpowiedzUsuńOglądając je, nasuwa mi się tylko jedno słowo: Mniam!
OdpowiedzUsuńSuper muffinki; )
OdpowiedzUsuńNie ma to jak muffinki. Szybkie słodkości, w dodatku moga być za każdym razem inne w smaku i efektowne :)
OdpowiedzUsuńmięciutkie, delikatne i z czekoladą- naaaajlepiej! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam piec muffinki, Twoje wyglądają pysznie, mam takie same foremki:)
OdpowiedzUsuńjak miękkie i wilgotne to ja poproszę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńooo jakie piękne! a z dodatkiem czekolady! mmm.. :)
OdpowiedzUsuńMuszą być przepyszne, na dodatek jak dużo ich wychodzi (:
OdpowiedzUsuńMałe niewinne a jak kuszą :)
OdpowiedzUsuń