Szynka pieczona w kawałkach z pieczarkami i cebulą

Szynka to bardzo niedoceniane mięso, które kojarzy się głównie z tym, że robi się z niego wędlinę lub mieli na mielone... Ja polubiłam je bardzo w wersji obiadowej (choć w moim rodzinnym domu się jej nie robiło) - mięso jest dużo smaczniejsze, mniej suche od schabu a przygotowuje się je bardzo podobnie.
Dziś przedstawiam wersję szynki pieczonej w kawałkach - danie obiadowe, które "robi się samo". Pasuje praktycznie do wszystkiego - ziemniaków, ryżu, kaszy czy kluseczków. Jeden z przepisów idealnych na niedzielę - można przygotować wszystko dzień wcześniej, a później tylko wymieszać i upiec.

SKŁADNIKI:
1 kg szynki w kawałku
2 cebule
50 dag pieczarek
Sos:
2 łyżki majonezu (czubate)
2 łyżki keczupu (czubate)
1 łyżka ostrej musztardy
Dodatki:
ogórki konserwowe z chilli firmy Orzech
kluseczki ziemniaczane - ciasto z przepisu na Byczki

1. Szynkę pokroić w mniejsze kawałki. Posypać ulubioną przyprawą, dodać tyle oleju, aby przyprawy dobrze się rozprowadziły. Odłożyć do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc).
2. Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na oleju, dodać pieczarki i razem udusić (w razie potrzeby podlewając troszkę wodą). Tak przygotowane pieczarki z cebulą można również odłożyć na noc do lodówki lub przygotować je bezpośrednio przed pieczeniem mięsa.
3. Mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego. Dodać cebulę i pieczarki. Majonez, keczup i musztardę wymieszać razem, dodać do mięsa, całość dobrze wymieszać. 

4. Mięso wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec pod przykryciem ok 1,5 godziny (w przypadku dużych kawałków mięsa czas może się wydłużyć). Dobrze jest w połowie pieczenia przemieszać mięso.
5. Mięso i pieczarki "wyłowić" z sosu, który wytworzył się podczas pieczenia, a ten przelać do rondla, zmiksować i zrobić z niego sos do mięsa. Ja wymieszałam go z gotowym sosem pieczeniowym (zrobionym z torebki -  czasem pozwalam sobie na takie ułatwienia:) i słodką śmietanką, ale równie dobrze można np. z pieczarkowym lub po prostu dolać wody, zagęścić mąką i doprawić "po swojemu".

Ja swoje mięsko podałam z przysmażonymi kluseczkami i pysznymi, słodko-ostrymi ogórkami konserwowymi z chilli firmy Orzech - które naprawdę bardzo polecam - w święta wszyscy się nimi zachwycali, stanowiły nie tylko dodatek do obiadu ale i świetną zakąskę ;)