Warstwa makaronowa:
1 op. makaronu świderki (40-50 dag)
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1,5 szkl mleka
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego Rafex
1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/3 łyżeczki ostrej papryki
Warstwa mięsna:
50 dag mięsa mielonego (u mnie z szynki)
1 cebula
1 łyżeczka soli
2 łyżki Ziół Ojca Mateusza Rafex
4 łyżki keczupu
Dodatkowo:
2 op. mrożonej mieszanki warzyw brokuł-kalafior-marchewka
25 dag sera żółtego
masło i bułka tarta do tortownicy
olej do smażenia mięsa
1. Cebulę posiekać, zeszklić na oleju, dodać mięso mielone i wszystkie przyprawy, podsmażyć, podlać odrobiną wody i dusić ok 20-30 minut, podlewając co jakiś czas wodą żeby się nie przypaliło i za bardzo nie wyschło.
2. Makaron i warzywa ugotować w osolonej wodzie (osobno :).
3. Ser żółty zetrzeć na tartce (na grubych oczkach).
4. Tortownicę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.
5. Zrobić beszamel: na patelni rozpuścić masło, dodać mąkę i dokładnie wymieszać, smażyć chwilę aż mąka straci surowość i całość zacznie "ładnie pachnieć". Wlać mleko i dokładnie wymieszać. Cały czas mieszając dodać sól i pozostałe przyprawy.
6. Do ugotowanego makaronu wlać gorący sos beszamelowy, dodać garść startego sera i dokładnie wymieszać.
7. Połowę makaronu rozłożyć w tortownicy lekko ugniatając (lub trochę więcej niż połowę, tak żeby dokładnie przykryć całe dno).
8. Usmażone mięso wymieszać z keczupem, wyłożyć na makaron. Przykryć drugą warstwą makaronu również lekko ugniatając.
9. Ugotowane warzywa wyłożyć na makaron, lekko przygnieść. Posypać serem żółtym.
10. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i zapiekać ok 30 minut. Po tym czasie wyłączyć grzanie i odczekać ok 10 minut żeby wszystko się "uspokoiło". Wyjąć z piekarnika, zdjąć obręcz (najpierw odcinając brzegi nożem), kroić i podawać :)
Wspaniała propozycja. Torcik prezentuje się smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńSmakowity wytrawny tort:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny eksperyment :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i smaczny tort. Lubie takie zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńWspaniały torcik :) Pychotka.
OdpowiedzUsuńZapiekanki makaronowe lubię najbardziej:)
OdpowiedzUsuńAż przełknąłem ślinę na ten widok. Ja kiedyś robiłem tort ryżowy, był bardzo smaczny, ale niestety nie trzymał formy :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje :) Fajny pomysł na makaron :)
OdpowiedzUsuńWytrawny torcik czemu nie :D A już na pewno z takimi pysznymi dodatkami :D
OdpowiedzUsuńu mnie to się nazywa zapiekanka :) ale ten Twój tort serio wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię tort makaronowy na obiad, pysznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuń