Te szaszłyki to jedyne danie, które przygotowuje mój mąż (no, przy mojej małej pomocy). Sam kiedyś wymyślił, że zjadłby takie, z czerwonego mięsa a nie z drobiu, z dużą ilością warzyw. Choć ja osobiście wolę szaszłyki z mięsa drobiowego, to chętnie raz na jakiś czas zjadam i takie, szczególnie z dużą ilością grillowanych warzyw - wczoraj właśnie takie zrobiliśmy sobie na letni obiadek :)
SKŁADNIKI: (ok 20-22 szt)
80 dag kg szynki (po oczyszczeniu z błonek itp)
2 czerwone papryki
50 dag pieczarek (najlepiej małych)
2 małe cukinie
3 cebule
1. Mięso pokroić w kostkę (ok 2-3 cm). Obficie posypać przyprawami (u mnie Przyprawa Cygańska Rafex). Dolać tyle oleju, żeby przyprawy ładnie się przykleiły. Odstawić do lodówki (najlepiej na całą noc)
2. Pieczarki umyć. Jeśli są duże - przekroić na pół, mniejsze zostawić w całości.
3. Papryki pokroić w kawałki, cukinie w plastry a cebule przekroić na 6-8 cząstek (jak jabłko), a te jeszcze w poprzek na pół.
4. Pieczarki, paprykę i cukinię przełożyć do miski, posypać przyprawami (u mnie Delikat do mięs Knorr), dolac troszkę oleju, żeby przyprawy ładnie się przykleiły, wymieszać ręką wcierając przyprawy. Cebulę jedynie sypiemy przyprawą (przy mieszaniu mogłaby się porozwalać na kawałki).
5. Nadziewać na patyczki. Grillować na niedużym ogniu do miękkości mięsa.
Zamiast grillować można je oczywiście upiec w piekarniku.
Ja jako że lubię to przygotowałam trochę więcej warzyw i wrzuciłam je wszystkie razem na tackę i tak zgrillowałam - wyszły pyszne).
Fajne szaszłyki, bardzo lubię jak jest dużo warzyw do tego. moje smaki
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie szaszłyki ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę z drobiu, ale raz na jakiś czas odmiana się przyda. Pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńPyszne ,z grilla mmm.
OdpowiedzUsuńPyszne, bardzo lubię takie szaszłyki :)
OdpowiedzUsuńNic lepszego chociaż i tak w naszym guście są jednak te z drobiu :D
OdpowiedzUsuńKochana jak nic mężowi należą się pochwały i oklaski :)
OdpowiedzUsuńSzaszłyki doskonale wyglądają :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne, uwielbiam cukinię i paprykę wykorzystaną do szaszłyków :)
OdpowiedzUsuńSzaszłyki to ja chętnie :))
OdpowiedzUsuńojojoj, ile cudowności, wpraszam się jak nic...także lepiej nie pokazuj ich następnym razem ;)
OdpowiedzUsuńwidać, że to był pyszny obiad :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa uczta! wszystko piękne i kuszące:)
OdpowiedzUsuńWspaniały zestaw na obiad!
OdpowiedzUsuńMoje ulubione zestawienie warzyw do szaszłyków :) Jednak z mięsem z szynki jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuń