SKŁADNIKI: (proporcje są przykładowe)
1/4 dużego soczystego arbuza (najlepiej dobrze schłodzonego)
1/4 szklanki cukru pudru
sok z 1 limonki
3-4 łyżki syropu miętowo-limonkowego (można pominąć)
ewentualnie 1/2 szkl wody
1. Arbuza wcześniej wkładamy do lodówki aby się dobrze schłodził (jeśli będzie w temperaturze pokojowej lemoniada będzie się dużo dłużej chłodzić). Pokroić, usunąć skórę i pestki, pokroić na kawałki i wrzucić o blendera. Dodać cukier oraz syrop i sok z limonki, zblendować.
Gdyby całość wyszła za mocna można dolać wody, jeśli za mało słodka - dosłodzić.
2. Lemoniadę schłodzić. Można podawać z kostkami lodu.
Ale musi pysznie smakować! :)
OdpowiedzUsuńTakie napoje są pyszne :)
OdpowiedzUsuńPyszności,poproszę porcyjkę:)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie w tej chwili to napój bogów :D
OdpowiedzUsuńWygląda zaje....fajnie, a więc i w smak nie ma co powątpiewać :)
OdpowiedzUsuńPyszności :-) idealny napój na upały :-)
OdpowiedzUsuńOj, ale to musi być pyszny i orzeźwiający napój! Zapowiada się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś ledwo 13 stopni za dnia, więc wolę herbatkę gorącą, ale jak wrócą upały chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńmoja mała nie lubi arbuza co dla mnie jest całkowicie nie zrozumiałe,
OdpowiedzUsuńciekawe czy sie skusi na taką lemoniadkę:)
Idealne na upał :)
OdpowiedzUsuńŚwietne na orzeźwienie, na upały. Jedną szklaneczkę porywam
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam arbuza;)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy arbuza, a taki napój to ideał na upalne dni!!! :)
OdpowiedzUsuń