Tym razem zdecydowałam się na wersję wytrawną, podpatrzoną u ChilliJemy. Nawet nie spodziewałam się, że będą aż takie pyszne. Fajna alternatywa dla placków ziemniaczanych. Świetnie smakują z sosem - ja podałam je z pieczarkowym. Smakowały całej rodzince - na pewno będę je robić częściej.
SKŁADNIKI:
100g kaszy jaglanej
3 łyżki mąki pszennej
2-3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
1 papryka czerwona
1 cebula
1 duża marchew
1-2 ząbki czosnku
sól
pieprz
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki papryki ostrej
1. Kaszę ugotować do miękkości (nawet można ciut rozgotować), osolić do smaku.
2. Cebulę posiekać na drobno, zeszklić na maśle. Marchewkę zetrzeć na tartce, paprykę pokroić w drobną kosteczkę, czosnek przepuścić przez praskę. Dodać do cebuli, podlać wodą/bulionem i udusić do miękkości.Osolić do smaku.
3. Ugotowaną kaszę, uduszone warzywa, jajka, obie mąki i przyprawy wymieszać razem.
4. Na patelni rozgrzać olej, łyżką kłaść placuszki i smażyć na złoto z obu stron.
Podawać z dowolnym sosem - u mnie z pieczarkowym.
Inspiracja: ChilliJemy
Jak to się stało, że taki świetny blog kulinarny, a ja tu tak późno trafiłam. No jeszcze o takich placuszkach nie słyszałam. Z cebulą, czosnkiem, marchewką no i na kaszy jaglanej. Ale samą w sobie bardzo lubię, więc już czuję jakie placuszki musiały być dobre. Jeszcze z sosem pieczarkowym. Mogłabym być Twoim gościem, bo z chęcią zostałabym takim placuszkiem ugoszczona. Pozdrawiam cieplutko. W wolnej chwili zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuń:)
Jak to się stało, że taki świetny blog kulinarny, a ja tu tak późno trafiłam. No jeszcze o takich placuszkach nie słyszałam. Z cebulą, czosnkiem, marchewką no i na kaszy jaglanej. Ale samą w sobie bardzo lubię, więc już czuję jakie placuszki musiały być dobre. Jeszcze z sosem pieczarkowym. Mogłabym być Twoim gościem, bo z chęcią zostałabym takim placuszkiem ugoszczona. Pozdrawiam cieplutko. W wolnej chwili zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuń:)
Lubię takie placki, na ostro nie jadłam-muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować, bo zapowiadają się pysznie :) Ale jestem też ciekawa jak przyrządzasz ten sos :)
OdpowiedzUsuńPS schab już na stałe chyba zagościł w naszym menu :)
Pozdrawiam,
Milena :)
Cieszę się bardzo, na dniach wrzucę przepis na pyszne kotleciki z kurczaka - również powinny Wam smakować:) A sos zawsze robię na oko - duszę pieczarki (czasem z cebulką), zalewam wodą lub mlekiem ile tam chcę żeby go wyszło, zagęszczam mąką, jeśli zalałam pieczarki wodą to dodaję jeszcze śmietany, doprawiam. A często idę na łatwiznę i po prostu zalewam pieczarki wodą z sosem z torebki i dodaję troszkę słodkiej śmietanki ;)
UsuńOoo...bardzo się cieszę, że smakowały :) Wydaje mi się, że skoro sos pieczarkowy smakował to i jakiś delikatnie mięsny tez byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńO tak, z pewnością:) Placuszki są tak pyszne że z każdym będą smakowały :)
UsuńBardzo fajne placuszki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak ziemniaczane:) Lubię kaszę jaglaną, z pewnością by mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńAniu przepięknie to podałaś :) aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńAniu, wyglądają fantastycznie. :) Od jakiegoś czasu też się przymierzam, ale do wersji na słodko. Muszę tylko kupić kaszę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Danusia :)
Pyszne są takie placuszki. Ja je bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńlubię placuszki jaglane, chętnie wypróbuje taką wersję;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne danie i fajnie podane :)
OdpowiedzUsuńJak uroczo podane, pycha:)
OdpowiedzUsuńjaglana na wytrawnie świetnie się spisuje! :)
OdpowiedzUsuńPysznie podałaś placki jaglane, w takim zestawieniu dla mnie obiad idealny :)
OdpowiedzUsuńdziś robiłam sosik pieczarkowy :) chyba już wiem z czym go jutro podam ;) super placki !
OdpowiedzUsuńMy też jaglaną do tej pory to tylko na słodko ale coraz bardziej nas kusi aby wyczarować z niej coś tak pysznego jak Ty to zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńJaglanka to moja ulubiona kasza. Placuszki z niej podane z sosem pieczarkowym to świetna propozycja!
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam, ale z pwnością nadrobię i to już niedługo :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym sosem pieczarkowym! Teraz będę miała podkładkę, że kotleciki nie wychodzą za suche, szczególnie te z piekarnika.
OdpowiedzUsuń