SKŁADNIKI:
1,5 szkl mąki
1 szkl cukru (można użyć pół na pół biały i brązowy)
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1 szkl mleka
1 duże jajko
1/3 szkl oleju
1/2 szkl masła orzechowego (u mnie Primavika)
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (można zastąpić łyżką cukru z prawdziwą wanilią)
marmolada owocowa
garść orzeszków arachidowych
*marmolada musi być taka, żeby się nie "rozpłynęła w trakcie pieczenia", może to być też kawałek owoca ale też niezbyt soczystego np. truskawka lub wiśnie z kompotu dobrze odsączone - jeśli nie macie pewności co do swojego dżemu to można go nałożyć po upieczeniu (przekroić muffinkę na pół i posmarować dżemem lub wydrążyć ostrym nożykiem dziurkę od wierzchu babeczki a otwór zakryć później orzeszkiem:)
*marmolada musi być taka, żeby się nie "rozpłynęła w trakcie pieczenia", może to być też kawałek owoca ale też niezbyt soczystego np. truskawka lub wiśnie z kompotu dobrze odsączone - jeśli nie macie pewności co do swojego dżemu to można go nałożyć po upieczeniu (przekroić muffinkę na pół i posmarować dżemem lub wydrążyć ostrym nożykiem dziurkę od wierzchu babeczki a otwór zakryć później orzeszkiem:)
1. W dużej misce wymieszać ze sobą składniki suche: mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia i sól.
2. Osobno wymieszać ze sobą składniki miokre - mleko, jajko, olej, masło orzechowe i ekstrakt waniliowy. Wlać do składników suchych, wymieszać razem.
3. Do foremek na muffinki (ja użyłam silikonowych) wykładać kolejno: ok 1,5 łyżki ciasta, na środek troszkę dżemu (ok 1 płaskiej łyżeczki - dżem ma być tylko na środku babeczki, ma nie dotykać ścianek foremki) i znów ok 1,5 łyżki ciasta. Całość ma zająć ok 3/4 foremki bo rośnie w trakcie pieczenia.
4. Orzeszki włożyć do woreczka i zmiażdżyć wałkiem do ciasta. Pokruszonymi orzeszkami posypać wierzch babeczek.
4. Orzeszki włożyć do woreczka i zmiażdżyć wałkiem do ciasta. Pokruszonymi orzeszkami posypać wierzch babeczek.
5. Piec do zrumienienia ok 20 min w 175*C.
Inspiracja: Eats Well With Others
Ooo... jak wiosennie:) piękna prezentacja:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńznakomite :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kanapki lub naleśniki z dżemem i masłem orzechowym. Pycha:) Wierzę, że muffinki pyszne:)
OdpowiedzUsuńZostałam przekupiona! :) Kocham orzechy pod każdą postacią :) a w babeczkach.. ah..
OdpowiedzUsuńPorywam do kawki :-) pyszności :-)
OdpowiedzUsuńZabieram na piknik :) Pycha
OdpowiedzUsuńMam otwarte masło orzechowe i zastanawiałam się co z nim zrobić. Teraz już wiem, przepis zapisuję :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jedna wersja muffinek, pięknie :)_
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki.
OdpowiedzUsuńJa takiego połączenie nie próbowałem, ale jak pyszne to muszę zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńNie znałem takiego połączenia, ale jak pyszne to zapamiętam :)
OdpowiedzUsuńKuszące :)
OdpowiedzUsuńPołączenie masła orzechowego z dżemem to nasz ulubiony duet! Nawet lepszy niż masło z czekoladą :D Pysznie wyglądające babeczki :P
OdpowiedzUsuńŚwietne babeczki a połączenie smaków przepyszne :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne te muffinki :)
OdpowiedzUsuńMmm, pyszności :)
OdpowiedzUsuńZnakomite! Częstuję się ;)
OdpowiedzUsuńIle babeczek powstanie z podanych proporcji? w przybliżeniu :)
OdpowiedzUsuńOkoło 12
Usuń