Pyszne warstwowe ciasto - jedno z tych, które im dłużej leżą, tym lepiej smakują. O ile oczywiście wcześniej nie zostaje zjedzone ;)
W oryginale ciasto kruche piecze się od razu z dżemem i warstwą kokosową, ale nie polecam tego sposobu bo jest duże ryzyko, że wyjdzie zakalec. Ja upiekłam osobno ciasto kruche, osobno blat kokosowy i dopiero wtedy przełożyłam je dżemem - wyszło pysznie. I jeszcze uwaga co do wierzchu z sezamem - ma to do siebie, że po upieczeniu jest dość twardy, mięknie dopiero po ok 2 dniach w lodówce, dlatego polecam upiec oba kruche blaty wcześniej.
SKŁADNIKI: (forma ok 25x35 cm)
CIASTO KRUCHE
3 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g masła/margaryny
5 żółtek
2 łyżki kwaśnej śmietany
WARSTWA SEZAMOWA
1 szklanka sezamu (z czubkiem)
1/4 szklanki cukru
40 g masła/margaryny
2 łyżki miodu
BLAT KOKOSOWY
5 białek
3/4 szkl cukru
150 g wiórek kokosowych
MASA CHAŁWOWA
1/2 szklanki cukru
200 g chałwy
125 g miękkiego masła
DODATKOWO
dżem porzeczkowy (ok 400 g)
1. Ciasto kruche:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem, dodać masło i posiekać razem. Następnie dodać żółtka i śmietanę,
zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części. Jedną z nich rozwałkować i
przełożyć do wyłożonej papierem formy, piec do zrumienienia ok 20 min w
180*C. Drugą odłożyć do lodówki.
2. Warstwa sezamowa:
Sezam podprażyć lekko na suchej patelni, dodać pozostałe składniki, mieszać aż wszystko się połączy.
Odłożoną
część ciasta kruchego rozwałkować i przełożyć do wyłożonej papierem
formy. Na wierzch rozsmarować masę sezamową. Piec do zrumienienia ok 25-30
min w 180*C.
3. Blat kokosowy:
Białka ubić, dodając pod
koniec ubijania cukier. Wsypać wiórki kokosowe i wymieszać łyżką.
Przełożyć do wyłożonej papierem formy, piec do zrumienienia ok 25-30 min
w 180*C
4. Masa chałwowa:
Masło utrzeć z cukrem na puch, dodać pokruszoną chałwę, dokładnie zmiksować.
5. Przełożenie:
blat kruchy - dżem porzeczkowy - masa chałwowa - blat kruchy z sezamem
Inspiracja: Moje wypieki
Kocham to ciasto! Przypomniałaś mi, że tak dawno go nie robiłam. Muszę koniecznie to nadrobić:)) wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńAch sezam, marcepan jak ja kocham te smaki. A jak takie podpieczony chrupiący normalnie bajka....podkradam sobie przepis. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńHmm,ale słodkości:)
OdpowiedzUsuńSezam uwielbiam pod każdą postacią, więc biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńDobrze ma z Tobą twoja rodzinka. Takie pyszne ciasta co chwilkę ;-)
OdpowiedzUsuńIm dłużej leży tym lepszy, ale kto mu się oprze? :) jest pyszny!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda pięknie. Świetny pomysł na warstwę sezamową :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :D
OdpowiedzUsuńPiękne! Na pewno baaaardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńPyszności))
OdpowiedzUsuńWszystkie warstwy równie pyszne i smakowite.
OdpowiedzUsuńDziś mnie wzięło na sezam i długo myślałam, czy czasem nie skusić się na Lindta z jego ziarnami. Jadłaś?
OdpowiedzUsuńDuża ilość sezamu :D To musi być mega :D
OdpowiedzUsuńZnakomite! Poproszę o duży kawałek, albo od razu dwa :)
OdpowiedzUsuńAniu genialnie Ci wyszło to sezamowe cudo:) Uwielbiam to ciacho- to prawda- im dłużej poleży tym smaczniejsze:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto, piękne i pyszne, uwielbiam takie ciasta:)
OdpowiedzUsuńJaki on musi być pyszny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite ciacho! I tak wyśmienicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSezamowe pyszności:)
OdpowiedzUsuńCiasto rewelacyjne :) Musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuń\Żałuję, że do tej pory nie zrobiłam tego ciacha!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciacho
OdpowiedzUsuń