Ulubione połączenie smakowe mojego męża. Mimo, iż z zasady nie jada on ciast (nawet nie próbuje) to tego torcika zjadł (nie wyliczając mu oczywiście!) w sumie 5 kawałków :) Bardzo mnie to ucieszyło, bo to właśnie z okazji jego urodzin powstało to cudeńko - połączenie biszkoptu piegowatego z dużą ilością wiśniowych smaków - dżem, galaretka i delicje wiśniowe - oraz słodkiej masy z kremu mascarpone.
Oczywiście by zaserwować to cudeńko swoim bliskim nie musicie czekać do kolejnych urodzin - możecie je zrobić po prostu na nadchodzące Święta Wielkanocne:)
SKŁADNIKI: (na tortownicę 28 cm)
Biszkopt: (rzucany)
5 jajek
2/3 szkl cukru
3/4 szkl mąki pszennej
1/4 szkl mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki suchego maku
5 jajek
2/3 szkl cukru
3/4 szkl mąki pszennej
1/4 szkl mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki suchego maku
Warstwa wiśniowa:
1 galaretka wiśniowa rozpuszczona
1 słoik dżemu wiśniowego (ok. 400g)
Masa:
375 g mascarpone
375 ml śmietanki 30%
2 śmietan-fixy
1 galaretka wiśniowa rozpuszczona
1 słoik dżemu wiśniowego (ok. 400g)
Masa:
375 g mascarpone
375 ml śmietanki 30%
2 śmietan-fixy
6-7 łyżek cukru pudru
Dodatkowo:
1 duża paczka Delicji wiśniowych
1 słoik wiśni drylowanych w soku własnym
2 galaretki wiśniowe
1. Biszkopt: białka ubić, dalej ubijając dodać cukier a
następnie żółtka. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez sitko i razem z makiem
delikatnie wmieszać do masy. Wylać na blachę i piec 30-35 min w 180*C. Po tym czasie wyjąć, upuścić blachę z wysokości ok 50 cm na podłogę, po czym wstawić biszkopt z powrotem do piekarnika i wystudzić go przy uchylonych drzwiczkach.
2. 1 galaretkę rozpuścić w 1 szkl wrzątku, odstawić do
przestygnięcia. Lekko tężejącą wymieszać dokładnie z dżemem. Odstawić
jeszcze na chwilę do lodówki, żeby zgęstniała.
3. Pozostałe 2 galaretki wiśniowe rozpuścić w 3 szkl wrzątku i odstawić do wystudzenia.
4. Biszkopt przekroić na pół, 1 blat włożyć z powrotem do tortownicy, wylać dżem z galaretką, przykryć drugim biszkoptem i odstawić do lodówki do stężenia.
5. W czasie gdy warstwa z dżemem tężeje, zrobić masę. Śmietankę ubić lekko, dodać śmietan-fixy i ubić na sztywno. Dodać cukier puder i mascarpone i ubijać jeszcze chwilę do wymieszania składników.
6. Biszkopt z galaretką wyjąć z lodówki, posmarować masą i wyłożyć na nią Delicje (czekoladą do dołu). Na ciastka ułożyć wiśnie i całość zalać tężejącą galaretką. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Po tym czasie można ozdabiać.
4. Biszkopt przekroić na pół, 1 blat włożyć z powrotem do tortownicy, wylać dżem z galaretką, przykryć drugim biszkoptem i odstawić do lodówki do stężenia.
5. W czasie gdy warstwa z dżemem tężeje, zrobić masę. Śmietankę ubić lekko, dodać śmietan-fixy i ubić na sztywno. Dodać cukier puder i mascarpone i ubijać jeszcze chwilę do wymieszania składników.
6. Biszkopt z galaretką wyjąć z lodówki, posmarować masą i wyłożyć na nią Delicje (czekoladą do dołu). Na ciastka ułożyć wiśnie i całość zalać tężejącą galaretką. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Po tym czasie można ozdabiać.
A tak sobie poradziłam, gdy się okazało, że moja tortownica jest za niska, żeby wylać w nią wierzchnią warstwę galaretki:
Ale pychota :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne smaki, nie dziwię się, że mężowi tak zasmakował ten torcik :)
OdpowiedzUsuńWspaniały torcik. Wygląda pysznie. Oj zjadłabym kawałek do kawki :-)
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda i najważniejsze że jubilatowi smakowało:)
OdpowiedzUsuńTwój mąż zna się na tym co dobre :D Świetne połączenie smaków, bo delicje uwielbiamy a szczególnie z galaretką wiśniową :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, smaki też ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńWspaniały tort :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla jubilata :)
Super torcik :) Z wiśniami musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńBomba kaloryczna ale i tak mam ochotę na kawałek, aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńRzucać ciastem????
OdpowiedzUsuńWiem że to brzmi śmiesznie, też się dziwiam jak pierwszy raz o tym usłyszałam :) Można wujka google spytać o "biszkopt rzucany" - znajdzie się tam wiele takich przepisów ;)
Usuń