Truskawkowy pocałunek

Najlepsze ciasto z truskawkami jakie jadłam! Przepyszne, lekkie, w sam raz słodkie, a przy tym orzeźwiające - po prostu cudo! Gwarantuję - nikt nie skończy na jednym kawałku, to jest po prostu niemożliwe! :)

 
SKŁADNIKI: (na formę ok 23x33 cm)
Biszkopt:
6 jajek  
1 szkl cukru  
1 szkl mąki  
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa:  
1/2 kg sera twarogowego (z wiaderka)
2 galaretki cytrynowe  
2 szkl wrzątku  
500 ml śmietanki 30% 
2 śmietan fixy (można pominąć)  
3-4 łyżki cukru pudru
Wierzch:
2 łyżki masła
2 łyżki kakao
4 łyżki cukru
5 łyżek śmietanki 30%
2/3 szkl wiórek kokosowych (u mnie od SKWORCU)
2 łyżki cukru
Dodatkowo:
Truskawki

1. 2 galaretki cytrynowe rozpuścić w 2 szkl wrzątku. Odstawić do ostygnięcia.
2. Biszkopt:  Białka ubić i nie przerywając miksowania dodać cukier, a następnie żółtka. Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać do zmiksowanej masy. Wymieszać delikatnie łyżką. Piec w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ok 35 min w 180*C.
3. Masa serowa: Śmietankę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając śmietan fixy. Przestygnięte galaretki (mają być tylko zimne, nie tężejące) zmiksować z serem, dodać cukier puder i ubitą śmietankę. Zmiksować do połączenia składników.
4. Biszkopt przekroić na pół. Połowę włożyć z powrotem do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wylać część masy serowej. Ustawić pionowo truskawki wciskając je żeby się dobrze trzymały i wylać na nie resztę masy serowej (tak żeby wypełniła wszystkie szczeliny między owocami). Przykryć drugą połową biszkoptu.
5. Polewa: masło rozpuscić, dodac cukier i mieszać aż sie rozpuści. Dodać kakao i śmietankę, mieszać aż powstanie gładka polewa. Wylać ją na ciasto.
6. Wiórka kokosowe zezłodzić na suchej patelni. Dodać cukier, wymieszać. Wysypać na ciasto. Całość odstawić do lodóki do stężenia.

Inspiracja: Przepis na piankę serową dostałam od sąsiadki - biszkopt to stary wypróbowany przepis a nazwa to już moja inwencja twórcza :)