Po przejrzeniu wielu przepisów stwierdziłam, że właściwie niewiele się one od siebie różnią. Skorzystałam z przepisu z bloga, który jeszcze mnie do tej pory nie zawiódł czyli Moje Wypieki . Pączki rzeczywiście robi się szybko, łatwo i przyjemnie.
Celowo nie wykładałam na olej równiutkich porcji ciasta aby w efekcie otrzymać różne ciekawe kształty. Doszukałam się m.in. pieska, foki, bobasa, świnki, ptaka a córcia m.in. dinozaura, jeża i... Furbiego:)
300g serka homogenizowanego waniliowego (ja dałam naturalny+cukier puder)
3 jajka
1,5 szkl mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżka spirytusu
olej do głębokiego smażenia
1. Wszystkie składniki wymieszać dokładnie widelcem lub mikserem.
2. Olej rozgrzać, nakładać ciasto łyżką (aby było łatwiej można ściągać ciasto drugą łyżką i co jakiś czas moczyć ją w oleju) i smażyć na złoto.
3. Odsączyć z tłuszczu, wystudzić, obsypać cukrem pudrem.
Uwielbiam te pączusie, są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńPączki z serkiem już od jakiegoś czasu nie dają nam spokoju :) Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pączusie, sa delikatne i idealne na jeden kęs.
OdpowiedzUsuńZrobię w weekend :)
OdpowiedzUsuń