Świetny sposób na wykorzystanie mięsa z rosołu czy resztek z pieczonego kurczaka, a także gotowanych ziemniaków. Placuszki są pyszne i sycące.
Podane ilości mają charakter jedynie orientacyjny - ja wszystko robiłam "na oko", gdy zostanie farszu można nim posmarować naleśniki i wyjdą pyszne krokiety, jeśli zostanie ciasta - zrobimy kluski śląskie.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
ok 1 kg ugotowanych ziemniaków (najlepiej z poprzedniego dnia)
25 dag mąki ziemniaczanej
[uwaga: ja nigdy nie ważę ziemniaków, stosuję proporcję 1:4, czyli ziemniaki wkładam do miski, ugniatam łyżką i wyrównuję wierzch, po czym dzielę je na 4 części, jedną wyjmuję a w jej miejsce sypię mąkę ziemniaczaną]
2 jajka
sól do smaku (ok 1/2 łyżeczki)
mąka do podsypywania
Farsz:
obrane mięso z rosołu/pieczonego kurczaka
bulion - tyle, żeby mięso zrobiło się wilgotne
przyprawy do smaku: sól, pieprz, ostra papryk, słodka papryka, oregano, majeranek, czosnek
ewentualnie uduszona cebulka, marchewka z rosołu itp.
1. Mięso (oraz ewentualnie warzywa) zmielić w maszynce do mięsa. Dolać bulion, doprawić.
2. Ziemniaki również zmielić, dodać mąkę ziemniaczaną, sól i jajka. Wyrobić gładkie ciasto.
3. Na stolnicy lub deseczce podsypanej mąką formować placki z ciasta, położyć na nie farsz, zwinąć, uformować ładną kulkę, rozpłaszczyć na placuszek.
4. Gotować w osolonej wodzie ok 3 min od wypłynięcia.
Podawać prosto z wody (np. z duszoną cebulką) lub odsmażone, z dowolną surówką. U mnie: groszek konserwowy z musztardą i jogurtem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Dziękuję za przepis, na pewno są pyszne, koniecznie muszę zrobić>lucyna
OdpowiedzUsuńMmmm... aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
❤