Najprostsze ciasto drożdżowe, zwane w mojej rodzinie również "Drożdżowcem nocnym". Wkładu pracy jest dosłownie 5 minut, do tego nie jest ono wymagające - wyjdzie nawet początkującym :)
SKŁADNIKI: (na keksówkę ok 12x35cm)
3 jajka
1 szkl cukru
5 dag drożdży
1 szkl mleka
1/2 szkl oleju
szczypta soli
50 dag mąki
Kruszonka: (można też zrobić bez niej)
2 łyż masła
2 łyż cukru
4 łyż mąki
1.
Jajka roztrzepać z cukrem (trzepaczką ręczną lub mikserem). Wkruszyć w
to drożdże, wlać mleko i olej, dodać szczyptę soli. Zamieszać
(delikatnie, tak cokolwiek). Przykryć ściereczką i zostawić na całą noc
(w temp. pokojowej).
2. Rano dodać mąkę (w 2-3 turach) i mieszać do połączenia składników (ja zrobiłam to trzepaczką a jak już ciasto było bardzo gęste to łyżką).
3.
Ciasto przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć
ściereczką i wstawić do piekarnika nastawionego na ok 25-30*C do czasu
aż wyraźnie wyrośnie - u mnie zajęło to ok 35 minut (po 30 min trzeba
po prostu zajrzeć delikatnie pod ściereczkę i zobaczyć czy już, jeśli
nie to poczekać kolejne kilka minut). Jeśli w domu jest ciepło albo jest lato, wtedy nie trzeba wkładać do piekarnika - wystarczy odstawić w ciepłe miejsce
3. W międzyczasie zrobić kruszonkę ugniatając palcami wszystkie jej składniki do czasu gdy zaczną się zlepiać w grudki.
4.
Gdy ciasto wyrośnie zdjąć ściereczkę i posypać je kruszonką, zwiększyć grzanie do 175*C i piec 50 minut
(grzanie góra-dół).
Drożdżowiec wspaniale smakował z pysznym masłem sezamowym firmy Primavika.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Aniu jaka piękna wiosenna aranżacja. :) Ach tak kruszonka aż się prosi aby ją poskubać. :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe z kruszonką, robiłam taką nocną drożdżówkę, ale jednak wolę tradycyjnie. Ta jakoś za mało była puszysta ;)
OdpowiedzUsuńZnakomita drożdżówka! Zjadłabym na śniadanie!!!
OdpowiedzUsuńPiekłam kiedyś taką drożdżówkę. Wychodzi pyszna i polecam ją wszystkim :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też to ciasto jest znane i zwie się nocnym:)
OdpowiedzUsuńCiacho jest godne polecenia - też je znamy:) u nas to drożdżówka bez zagniatania. Fajnie smakuje z dodatkiem owoców:)
OdpowiedzUsuńNie piekłam, ale świetne jest :))
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda mega kusząco!
OdpowiedzUsuńu nas też jest zwane nocnym ciastem :)
OdpowiedzUsuńsmakuje szczególnie mojemu M, ja jednak wolę z dodatkami:)
słyszałam o tym cieście kilkakrotnie, ale jeszcze sama nie przyrządzałam..
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie! :)
Mam taki przepis i jest świetny, a kruszonka musi być koniecznie :))
OdpowiedzUsuńTaki drożdżowiec bez wyrabiania jest super ! Moje ręce nigdy nie należały do silnych :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny i wysoki drożdżowiec :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, choć brakuje mi tam jakiegoś dodatku
OdpowiedzUsuńWspaniałe drożdżowe ciacho, Pięknie Ci Aniu wyrosło :)
OdpowiedzUsuńwygląda niezwykle apetycznie;) ale i tak zaczęłabym od kruszonki:)
OdpowiedzUsuńPyszne ,mam maliny ,dziś będzie drożdżowe.
OdpowiedzUsuńnajprostsze są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńTakie klasyczne ciasto drożdżowe jest najlepsze :) Już ten zapach, który roznosi się przy pieczeniu jest wspaniały :) Piękna aranżacja!
OdpowiedzUsuńRobiłam też drożdżowe bez wyrabiania, pyszne i nieskomplikowane :)
OdpowiedzUsuńPycha! Ładnie wyrosło! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, musi być dużo, duuużo kruszynek i możemy wcinać bez opamiętania :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe, a to wygląda na cudownie puchate :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze ciasto, smak dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta drożdżowe, a takie proste są najlepsze :) zjadłabym z masełkiem :):) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNigdy nie robilam drożdżówki.
OdpowiedzUsuń