Miałam ochotę na zupę krem. Nie mogłam się zdecydować czy zrobić cebulową czy brokułową więc stworzyłam ich połączenie - efekt wyszedł na prawdę pyszny.
SKŁADNIKI:
3 szkl bulionu
1 brokuł lub 1 opakowanie (ok 450g) brokuła mrożonego
2 duże cebule
2-3 ząbki czosnku
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka masła
1. Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na łyżce masła.
2. Bulion zagotować, wrzucić brokuł, a gdy ponownie się zagotuje dodać cebulę i czosnek. Gotować do miękkości warzyw.
3. Całość zmiksować. Dodać sok z cytryny i doprawić do smaku (ilość i rodzaj przypraw zależy od tego, jak intensywny był bulion).
Podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym, a dodatkowo - tak jak u mnie - zupę można posypać uprażonymi ziarnami słonecznika i dyni.
Uwielbiam brokuły pod każdą postacią. Poproszę jeden talerz z tym serduchem :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam!:)
UsuńUwielbiam kremy z brokułów i sama bardzo często takie robię, ale najczęściej w sezonie. Choć z mrożonych na pewno wyjdzie tak samo smaczny i muszę go zrobić w najbliższych dniach :) Twój wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam, bo rzeczywiście wyszła pyszna:)
UsuńMniam!!! Pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńLubię kremowe zupy, jadłam w takim wydaniu, ale każdą z osobna ;) Świetne połączenie!
OdpowiedzUsuńJa też dotychczas nie próbowałam takiego połączenia a na prawdę jest smaczne:)
Usuńkocham takie zupy, dzisiaj też u mnie w domu będzie kremowo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Przy takiej ilości słodkości kremowa zupka wręcz wskazana:)
UsuńFaktycznie na dzisiejszy obiad w sam raz, żeby ustabilizować ten cukier w organizmie :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
Usuńuwielbiam brokuły!
OdpowiedzUsuńJa również:)
Usuńa jak uroczo podana!
OdpowiedzUsuńBo w powietrzu już pachnie Walentynkami;)
UsuńLubię jedną i drugą, więc to na pewno ciekawe połączenie. :) Nawet walentynkowy klimat się wkradł na talerz. :)
OdpowiedzUsuńWszędzie pełno serduszek to i mi się udzieliło:)
UsuńAle super zupka :-) wygląda rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko:)
UsuńO i fajnie, że wyłamałaś się z pączkowo - faworkowych wpisów, bo ich było naprawdę mnóstwo. U Nas były wczoraj ciacha serduszka i u Ciebie na zupie dostrzegam element walentynkowy. A zupka bardzo fajna, połączenie brokuła z cebula wydaje się być ciekawe i smaczne, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńJak pięknie podana od serca, i ten kolorek zielony pycha zupka. Do zakochania jeden krok
OdpowiedzUsuńO jakie fajne połączenie brokułowo-cebulowa musi smakowac odlotowo :)
OdpowiedzUsuńto jest coś absolutnie dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zupki, a serduszko na nim wygląda przepięknie :) a te pestki dyni nabrały takiego koloru od zupy?
To prażone pestki dyni styryjskiej, już miały taki kolor
Usuń