czwartek, 18 czerwca 2015

Kalafior zapiekany pod serowym beszamelem

Przepyszna propozycja na obiad lub kolację - kalafior zapiekany pod serowym beszamelem, posypany serem żółtym i płatkami migdałów. Ja z córcią zajadałyśmy się nim bez żadnych dodatków, mężowi dodałam trochę mięska więc też był zadowolony :) Inspiracją był dla mnie przepis Jamiego Olivera z książki "Gotuj sprytnie jak Jamie".


SKŁADNIKI: 
1 duży kalafior lub 2 mniejsze
Beszamel:
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła (czubata)
1 łyżka mąki (czubata)
1 szkl mleka
50 g startego sera żółtego
50 g serka topionego śmietankowego
2 łyżki musztardy
szczypta soli
szczypta gałki muszkatołowej
Dodatkowo:
50 g startego sera żółtego
garść płatków migdałowych (u mnie od SKWORCU)


1. Kalafior podzielić na różyczki. Ugotować w osolonej wodzie na półtwardo (ok 5-7 minut). Odcedzić i ułożyć w naczyniu żaroodpornym (u mnie takie na tartę).
2. Czosnek obraż i pokroić w cieniutkie plasterki i włożyć razem z maśłęm do rondelka. Gdy masło się rozpuści wsypać łyżkę mąki i dokładnie mieszać ok 1 minuty (powstanie gęsta pasta). Ciągle mieszając wlać małym strumieniem mleko (ja robię to trzepaczką ręczną) i gotować aż powstanie gęsty, gładki beszamel. Dodać oba sery, sól i gałkę muszkatołową, dokładnie wymieszać. 
3. Różyczki kalafiora zalać sosem, posypać startytm serem żółtym i płatkami migdałowymi. Piec ok 30 min w 180*C aż wierzch się zrumieni.


26 komentarzy :

  1. Super kalafiorek, to danie musi być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszna zapiekanka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kalafiorka :-) super zapiekanka :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą książkę, świetna jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wlaąsnie podobengo zjadłam :0 tylko nie zapiekałam - nie zdażyłam, głodna byłam. Ale od Ciebie porcja jeszcze by sie zmiesciła:) ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapiekany kalafior? Wpadam na porcję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wygląda, ten wierzch taki pysznie rumiany :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszny kalafior :) Aż mi smaku narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To fakt - przepyszna, a kalafiora uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Z wielką chęcią wszamałabym takiego kalafiora na obiad! Bardzo smaczna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez mam tę książkę i zaznaczyłam sobie ten przepis do wypróbowania, pysznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna zapiekanka :) lubię oglądać programy Jamiego, bo książki niestety nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne, pyszne danie, aż mi chęci narobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię takiego kalafiora :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, ale kusisz!!! Kalafiora mogę jeść non stop!!! :)wspaniała propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kalafior uwielbiam. Taki zapiekany musi być pyszny:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przywiedziona zostałam tutaj chyba zapachem tego kalafiora. Świetny przepis, pysznie zrobiona zapiekanka. Chętnie sama takiego kalafiora zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Smakowity, bardzo ciekawa wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kalafior w takim wydaniu bardzo mi smakuje!

    OdpowiedzUsuń
  20. To jest coś dla mnie! Warzywa w innym wydaniu - bo też ile można jeść takie z wody? :-) Mi zdarza się również jadać białe szparagi pod beszamelem i serem - pychota :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. o, to jest coś dla mnie, rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tego smaku,chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń